Wypadek drogowy to niezwykle przykre zdarzenie, które może przytrafić się każdemu uczestnikowi ruchu. Wiele z nich może rodzić bardzo poważne konsekwencje, zarówno zdrowotne, jak i majątkowe. Z tego też względu wszyscy kierowcy poruszający się po polskich drogach mają obowiązek posiadania polisy od odpowiedzialności cywilnej (OC). W razie wypadku to właśnie z niej zostaną pokryte koszty związane z likwidacją szkody. Co jeszcze warto wiedzieć na temat odszkodowania po wypadku samochodowym? W poniższym wpisie prezentujemy informacje, które z całą pewnością przydadzą się nie tylko kierowcom.
Jeśli padłeś ofiarą wypadku komunikacyjnego być może będę w stanie Ci pomóc. W sprawach o odszkodowania doradzam klientom z całej Polski, w tym online i telefonicznie. Zapraszam do zapoznania się z ofertą Kancelarii (Odszkodowania Poznań) oraz do kontaktu.
Odszkodowania za wypadek samochodowy
Odszkodowania są świadczeniem, które przychodzą do głowy po wypadku drogowym. Skojarzenie to jest jak najbardziej poprawne, ponieważ faktycznie istnieje możliwość uzyskania odszkodowania za wypadek samochodowy.
W praktyce wygląda to tak, że każdy kierowca poruszający się po polskich drogach ma ustawowy obowiązek posiadania ubezpieczenia OC. W związku z tym to ubezpieczyciel musi zrekompensować szkodę powstałą w wyniku wypadku spowodowanego przez posiadacza polisy.
Obowiązek ten wynika przede wszystkim z faktu, iż kierowca pojazdu odpowiada za wyrządzone szkody na zasadzie ryzyka w przypadku na przykład potrącenia pieszego. Oznacza to, że w razie takiego zdarzenia istnieje domniemanie winy kierowcy, które może zostać obalone, jeżeli zostanie wykazane, że szkoda jest wynikiem działania siły wyższej, wyłącznej winy poszkodowanego lub osoby trzeciej.
Natomiast jeżeli ma miejsce zderzenie dwóch pojazdów, wówczas kierowcy odpowiadają na zasadzie winy. W takim przypadku musi zostać zbadany związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zachowaniem każdego z kierowców oraz powstaniem szkody.
Należy jednak zwrócić uwagę, że funkcją odszkodowania za wypadek samochodowy, niezależnie od rodzaju odpowiedzialności, jest kompensacja szkód majątkowych. Jego wysokość musi być więc adekwatna do rozmiarów poniesionej szkody. To właśnie ten problem oraz ustalenie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy danym zdarzeniem a powstaniem szkody są przedmiotem badania w każdym postępowaniu odszkodowawczym.
Przeczytaj także: Odszkodowanie komunikacyjne
Odszkodowanie po wypadku samochodowym jako pasażer
Wiele osób zastanawia się, czy można uzyskać odszkodowanie, jeżeli było się pasażerem poszkodowanym w wypadku drogowym. Jak się jednak okazuje, sprawa jest jak najbardziej oczywista – tak, pasażerowie również mogą otrzymać odszkodowania po wypadku samochodowym.
Otóż zgodnie z prawem odszkodowanie należy się także pasażerom, zarówno tym, którzy podróżowali z kierowcą będącym ofiarę wypadku, jak i z jego sprawcą. Należy jednak zwrócić uwagę, że przewóz pasażerów może odbywać się na dwa sposoby – nieodpłatnie (na przykład z grzeczności) oraz odpłatnie.
W pierwszym ze wskazanych powyżej przypadków (przewóz grzecznościowy) kierowca ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy – mówiąc najprościej, trzeba mu ją udowodnić, ażeby móc go pociągnąć do odpowiedzialności. Jeżeli jednak kierowca pobierze opłatę za przejazd, nawet w symbolicznej wysokości, wówczas będzie odpowiadał na zasadzie ryzyka. Oznacza to, że będzie odpowiadał przed pasażerem niezależnie od tego, czy to z jego winy doszło do wypadku.
Bez względu na rodzaj odpowiedzialności szkoda, której dozna pasażer w wyniku wypadku drogowego, zostanie naprawiona z ubezpieczenia OC sprawcy zdarzenia. Mało tego, nie jest również istotna okoliczność, że pasażer jest współposiadaczem danego pojazdu, na przykład jego współwłaścicielem.
Co ważne, odszkodowanie nie jest jedynym świadczeniem, o które może wystąpić pasażer po wypadku samochodowym. Oprócz niego może on podnieść również roszczenia w przedmiocie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz renty wyrównawczej.
Istnieją jednak sytuacje, w których ubezpieczyciel może obniżyć wysokość odszkodowania po wypadku samochodowym. Chodzi tutaj o przyczynienie się pasażera do spowodowania przez kierowcę wypadku. Najlepszym tego przykładem jest chociażby jazda z pijanym kierowcą, czy też niezapięcie pasów bezpieczeństwa. Co więcej, gdyby pasażer przeszkadzał kierowcy w prowadzeniu pojazdu, wówczas ubezpieczyciel miałby prawo do całkowitej odmowy wypłaty świadczenia.
Przeczytaj również: Odszkodowanie za błąd medyczny
Badania po wypadku samochodowym
Każdy wypadek drogowy stwarza ryzyko powstania różnego rodzaju urazów. Niektóre z nich są efektem zdarzeń, które na pozór wydają się błahe. Aby zweryfikować, czy doszło do jakichś urazów, należy więc udać się na badania.
Jakie badania należy zrobić po wypadku samochodowym? Otóż przede wszystkim dwa rodzaje – ortopedyczne i neurologiczne. Jeżeli poszkodowany uskarża się na trudności z widzeniem, niezbędne będzie badanie nerwów czaszkowych. Niezwykle przydatne są także badania tułowia oraz kończyn. Istotne jest również sprawdzenie wpływu wypadku na koordynację ruchową oraz na zdolność mowy. Badania te lekarz wykonuje podczas osobistego wywiadu z poszkodowanym, jednakże oprócz niego w niektórych przypadkach niezbędne okazują się inne badania takie jak:
- tomografia komputerowa (TK),
- badanie radiologiczne kręgosłupa (RTG),
- rezonans magnetyczny (MRI),
- badanie encefalograficzne (EEG),
- badanie szybkości przewodzenia nerwowego (ENG),
- pozytonowa emisyjna tomografia komputerowa (PET),
- badanie elektromiograficzne, czy też
- badanie płynu mózgowo-rdzeniowego.
Umożliwiają one bowiem zweryfikowanie stanu organów wewnętrznych.
Jeżeli natomiast chodzi o urazy ortopedyczne, najczęściej stosowanym badaniem jest prześwietlenie. Na zdjęciu widać bowiem doskonale wszelkie załamania oraz przemieszczenia. Na jego podstawie można skierować poszkodowanego na operację, jeżeli zachodzi taka konieczność.
Co ważne, nie należy lekceważyć wykonania badań. Wiele urazów bywa początkowo nieodczuwalnych, ujawniają się one dopiero po pewnym czasie. Dlatego też warto zadbać o to, aby lekarz obejrzał poszkodowanego i wykonał najważniejsze badania.
Przeczytaj także: Odszkodowanie za encefalopatię i zadośćuczynienie za encefalopatię
Odszkodowanie po wypadku samochodowym – kwota
Każdy wypadek drogowy jest inny, stąd też różnie przedstawia się kwestia poniesionych w jego wyniku szkód. Różny może być też zakres szkody. Roszczenia mogą dotyczyć w szczególności:
- urazów ciała (szkód na osobie),
- zniszczenia samochodu (prowadzącego przez innego uczestnika niż sprawca),
- inne roszczenia na mieniu (np. sprzęt IT znajdujący się w samochodzie),
- zadośćuczynienie.
Trzeba także dodać, iż szkoda może mieć także postać utraconych korzyści, na przykład wynagrodzenia z tytułu zawartej wcześniej umowy, której zrealizowanie staje się niemożliwe po wypadku.
W związku z powyższym trudno jest wskazać jednoznacznie kwotę, która stanowi kompensację danej szkody. Wszystko zależy od okoliczności konkretnej sprawy, stopnia winy, doznanych szkód i obrażeń. W praktyce rozpiętość odszkodowań jest olbrzymia. Często kwota oscyluje wokół kilku tysięcy złotych. W innych jest ona nieporównywalnie wyższa.
Zadośćuczynienie od sprawcy wypadku samochodowego
Zadośćuczynienie jest świadczeniem podobnym do odszkodowania po wypadku samochodowym. Przysługuje ono za doznaną krzywdę, czyli szkodę niematerialną. W praktyce jest to ból i cierpienie związane z wypadkiem drogowym, a także różnego rodzaju dolegliwości natury psychicznej wynikające ze zdarzenia. Niektórzy bowiem doznają urazów psychicznych, które silnie odbijają się na ich codziennym funkcjonowaniu. Najlepszym tego przykładem jest strach przed jazdą samochodem.
W jaki sposób można uzyskać zadośćuczynienie od sprawcy wypadku samochodowego? Otóż przede wszystkim należy zgłosić swoje roszczenie w tym zakresie ubezpieczycielowi sprawcy. Ten podejmie wewnętrzne postępowanie, którego celem jest weryfikacja, czy zadośćuczynienie jest w ogóle należne, a jeśli tak, to w jakiej wysokości. Gdyby poszkodowany nie był jednak zadowolony z uzyskanej w ten sposób kwoty, może on złożyć odwołanie. Wówczas dana sprawa zostanie rozpatrzona przez ubezpieczyciela jeszcze raz.
Jeżeli odwołanie również nie będzie satysfakcjonujące dla poszkodowanego, może on wnieść pozew przeciwko ubezpieczycielowi do sądu. W takim wypadku będzie on musiał wykazać, że wysokość otrzymanego świadczenia jest nieadekwatna do odczuwanego bólu oraz cierpienia. W tym celu niezbędne będą różnego rodzaju dowody, na przykład faktury za wizyty u psychologa.
Wysokość zadośćuczynienia po wypadku komunikacyjnym
Wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po wypadku komunikacyjnym również nie jest łatwo ustalić w oderwaniu od okoliczności konkretnej sprawy. Każdy poszkodowany odnosi bowiem innego rodzaju obrażenia, które różnie przekładają się na jego ból i cierpienie.
Tak jak w przypadku odszkodowania po wypadku samochodowym także zadośćuczynienie nierzadko uzyskiwane jest w pełnej wysokości dopiero po zakończeniu postępowania sądowego. Na jakie kwoty mogą liczyć osoby poszkodowane? W praktyce jest to najczęściej suma rzędu kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zdarzają się również większe kwoty, jednakże są to przypadki naprawdę bardzo ciężkich urazów, które prowadzą do poważnej niepełnosprawności, bądź też śmierci ofiar wypadków.
Jak walczyć o odszkodowanie za wypadek samochodowy?
Uzyskanie odszkodowania za wypadek samochodowy wiąże się z koniecznością podjęcia określonych kroków. Przede wszystkim należy zgłosić fakt powstania szkody ubezpieczycielowi, u którego sprawca ma wykupioną polisę OC. Wówczas sprawa nabierze biegu i po 30 dniach towarzystwo ubezpieczeniowe powinno ją rozpatrzyć oraz wypłacić pieniądze. Jeżeli wysokość świadczenia nie jest zadowalająca dla poszkodowanego, może on wnieść odwołanie od decyzji ubezpieczyciela. W takim wypadku rozpatrzy on daną sprawę ponownie. Gdyby i to okazało się niesatysfakcjonujące, nie pozostaje nic innego jak skierowanie sprawy do sądu. Należy jednak uzbroić się w cierpliwość, ponieważ tego typu postępowania trwają dość długo. Wynika to z faktu, iż są one skomplikowane i nierzadko wielowątkowe, a ponadto wymagają wiedzy biegłych z zakresu medycyny i ruchu drogowego.
Potrzebujesz pomocy adwokata? Doznałeś wypadku?
Jeśli chciałbyś skorzystać z mojej pomocy zapraszam do kontaktu. Działam na terenie takich miast jak: Poznań, Luboń, Gniezno, Śrem, Środa Wielkopolska, Grodzisk Wielkopolski, Swarzędz, Leszno, Piła, Kościan, Jarocin, Września oraz Wolsztyn. Posiadam także oddział w Świeciu, pracując w takich miejscowościach jak Grudziądz, Chełmno i Tuchola.
W trudnych sprawach o odszkodowania działam w CAŁEJ POLSCE!
Udzielam także konsultacji telefonicznych oraz konsultacji online. Pamiętaj, że walka z ubezpieczycielem to poważna sprawa, dlatego warto skorzystać z pomocy radcy prawnego lub adwokata.
Masz pytania? Napisz! Zadzwoń!
Adwokat
Marlena Słupińska-Strysik
e-mail: biuro@slupinska.eu
tel. 61 646 00 40
tel. 68 419 00 45
tel. 52 511 00 65
Adwokat w Poznaniu. Specjalistka od spraw rodzinnych i spadkowych.Posiada bogatą praktykę w sprawach o rozwód, podział majątku, kontakty z dziećmi, władzę rodzicielską i opiekę nad dziećmi.
Specjalizuje się zwłaszcza w trudnych rozwodach – gdy w grę wchodzi podział majątku firmowego, walka o winę lub o dzieci. Ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także
podyplomowe studia z zakresu rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Następnie ukończyła aplikację radcowską i zdała egzamin radcowski. Wykonywała zawód radcy prawnego. Obecnie wykonuje zawód adwokata. Prowadzi praktykę adwokacką w Poznaniu,
Wolsztynie oraz w Świeciu. W trudnych sprawach o rozwód oraz o podział majątku wspólnego reprezentuje klientów w całej Polsce.
Autorka licznych publikacji z zakresu prawa rodzinnego i cywilnego.
e-mail: biuro@slupinska.eu
Dzień dobry. W maju ubr. uczestniczyłam w wypadku autobusu którym wracałam z pracy jako pasażer. Był to mój drugi wypadek z tej firmy przewozowej. Czy w tym przypadku mogę domagać się odszkodowania i zadośćuczynienia? Jak się do tego zabrać? Ten pierwszy był w pazdzierniku 2017 więc chyba jest już przedawniony? czy jeszcze nie?