W dzisiejszych czasach regularnie przybywa miłośników jazdy na „dwóch kółkach”. Niektórzy chcą uniknąć stania w korkach, opłat za parkowanie, a jeszcze inni zadbać o swoje zdrowie i kondycję fizyczną. Trend ten potęguje także duża liczba coraz to nowych ścieżek rowerowych. Jednakże jazda po pijaku rowerem nie jest dobrym pomysłem. Każdy, kto wsiądzie na rower po wypiciu alkoholu, musi liczyć się bowiem z otrzymaniem mandatu, a nawet karą grzywny lub aresztu. Jaka kara grozi za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu? Czy jazda rowerem pod wpływem alkoholu grozi utratą prawa jazdy? O tym wszystkim dowiesz się czytając mój artykuł „Jazda po pijaku rowerem”.
Potrzebujesz pomocy adwokata? A może chcesz pomóc bliskiej Ci osobie? Zapraszam do zapoznania się z ofertą mojej Kancelarii Adwokackiej (Adwokat Sprawy Karne). W trudnych sprawach reprezentuję klientów z całej Polski. Zapraszam do kontaktu.
Jazda po pijaku rowerem 2021
Na początek musimy rozróżnić dwa pojęcia – czym jest jazda na rowerze po użyciu alkoholu, a czym jazda w stanie nietrzeźwości. To ważne, ponieważ od tego zależą skutki prawne, w tym grożąca sprawcy kara.
Kryterium, które pozwala na rozróżnienie, kiedy mamy do czynienia ze stanem nietrzeźwości, a kiedy ze stanem po użyciu alkoholu, stanowi zawartość alkoholu w organizmie kierowcy w momencie zatrzymania przez Policję.
Obie definicje zostały uregulowane ustawą z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (w skrócie AlkU).
Stan nietrzeźwości – zgodnie z art. 46 ust. 3 AlkU – zachodzi wtedy, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
- stężenia we krwi powyżej 0,5‰ alkoholu
- albo obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
Stan po użyciu alkoholu – zgodnie z art. 46 ust. 2 AlkU – zachodzi wtedy, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
- stężenia we krwi od 0,2‰ do 0,5‰ alkoholu
- albo obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
Przeczytaj także: Na czym polega przedawnienie wykonania kary
Kara za jazdę rowerem po alkoholu
Gdy wyjaśniliśmy sobie te dwa pojęcia, to możemy przejść do kwestii odpowiedzialności karnej za jazdę po alkoholu rowerem. W tym celu przyjrzyjmy się jak dokładnie został skonstruowany przepis art. 87 k.w.
§ 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
1a. Tej samej karze podlega, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1.
2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1, podlega karze aresztu do 14 dni albo karze grzywny.
Pamiętaj! Wykroczenie stanowi zarówno jazda w stanie nietrzeźwości (art. 87 § 1a k.w.), jak i jazda na rowerze po użyciu alkoholu (art. 87 § 2 k.w.).
Zobacz także: Co grozi za nadużycie władzy z art. 231 KK?
Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości
Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości stanowi wykroczenie, a sprawca podlega karze:
- aresztu, który zgodnie z art. 19 k.w. może trwać od 5 do 30 dni
- albo karze grzywny – w wysokości nie niższej niż 50 zł do – zgodnie z art. 24 § 1 k.w. – 5.000 zł.
Jazda rowerem po użyciu alkoholu
Jazda rowerem po użyciu alkoholu stanowi wykroczenie, a sprawca podlega karze:
- aresztu – od 5 do 14 dni
- albo karze grzywny, która zgodnie z art. 24 § 1 k.w. wynosi od 20 do 5.000 zł.
Jak widać, jazda rowerem z mniejszym natężeniem alkoholu we krwi (od 0,2‰ do 0,5‰), teoretycznie jest mniej dolegliwa. Wynika to głównie z tego, że maksymalna kara aresztu może wynosić „ledwie” 14 dni. Niemniej sankcja w postaci grzywny jest już przewidziana w takiej samej wysokości, jak w przypadku jazdy rowerem w stanie nietrzeźwości.
Sprawdź także: Narażenie na niebezpieczeństwo – art. 160 KK
Jazda po pijaku rowerem a prawo jazdy
Często spotkam się z pytaniem, czy jazda rowerem po wpływem alkoholu grozi orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, potocznie określanego „utratą prawa jazdy”.
Należy pamiętać, że zarówno w przypadku jazdy na rowerze w stanie po użyciu alkoholu, jak i w stanie nietrzeźwości sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Spieszę wyjaśnić, że rower nie jest pojazdem mechanicznym. Natomiast samochód jest pojazdem mechanicznym (podobnie jak motocykl, traktor, kombajn). Jeśli więc jechałeś po pijaku rowerem, to sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych mechanicznych. Nie grozi Ci więc zatrzymanie prawa jazdy.
Jednocześnie chciałabym wskazać na dwa bardzo ważne aspekty:
- orzekając zakaz prowadzenia pojazdów sąd określa rodzaj pojazdów, których zakaz dotyczy – powtórzmy, że w tym przypadku chodzi jedynie o pojazdy inne niż mechaniczne np. rower, co oznacza, że sąd nie może orzec zakazu prowadzenia samochodów (kolokwialnie mówiąc nie można w tym wypadku stracić prawa jazdy),
- orzeczenie przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne np. roweru, ma charakter fakultatywny – co oznacza, że w tym przypadku sąd ma wybór i może orzec wskazany zakaz, lecz nie musi.
Jazda rowerem pod wpływem alkoholu po chodniku
Zakaz poruszania się rowerem po alkoholu obowiązuje wszędzie tam, gdzie zastosowanie znajdują przepisy ruchu drogowego – na drodze publicznej, w strefie zamieszkania oraz w strefie ruchu. Dotyczy to więc zarówno jezdni, jak i ścieżki rowerowej i chodnika.
Jeżeli więc jesteś zmuszony wrócić rowerem pod wpływem alkoholu, to sugeruję wybrać najlepszą opcję, czyli odbyć drogę pieszo – prowadząc rower z boku.
Prowadzenie roweru po alkoholu
Na początku wyjaśnijmy sobie, że zwrot „prowadzi pojazd” oznacza wprawienie w ruch silnika i pojazdu. Co oznacza, że prowadzenie roweru przez pieszego bez użycia mechanizmów pojazdu nie jest prowadzeniem pojazdu w rozumieniu art. 87 k.w.
Warto także zwrócić uwagę, że osoba prowadząca, ciągnąca lub pchająca rower, jest w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym, uznawana za pieszego.
Reasumując, rowerzysta, który w stanie nietrzeźwości lub po użyciu alkoholu nie jedzie rowerem, ale idąc pieszo, prowadzi go poboczem jezdni nie popełnia wykroczenia określonego w art. 87 § 1a i 2 k.w.
Jeśli już wypiłeś o kilka drinków lub piw za dużo, to na pewno lepszym pomysłem niż wracanie rowerem do domu będzie spacer i prowadzenie roweru.
Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości – taryfikator
Należy pamiętać, że kara aresztu za jazdę pod wpływem alkoholu jest orzekana wyjątkowo rzadko. Niemniej jednak – jak pokazuje orzecznictwo sądów – zdarza się. Dotyczy w szczególności osób, które notorycznie naruszają zakaz jazdy na rowerze w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości.
W sytuacji, gdy zostaniesz zatrzymany za jazdę rowerem po alkoholu, ale policjant nie stwierdzi, aby Twoje zachowanie stworzyło zagrożenie w ruchu drogowym, to najbardziej prawdopodobnym i najczęstszym scenariuszem jest nałożenie kary w postępowaniu mandatowym. Oznacza to, że otrzymasz mandat, ale nie otrzymasz punktów karnych.
Według tzw. taryfikatora mandatów – za jazdę rowerem po użyciu alkoholu można otrzymać mandat w wysokości od 300 do 500 zł, a za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości mandat w wysokości 500 zł.
Pamiętaj! W przypadku, gdy odmówisz przyjęcia mandatu, to sprawa zostanie skierowana do sądu, a tam konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze. W takich okoliczności rozsądnym jest skorzystanie z pomocy adwokata.
Czy Ty lub Twój bliski potrzebujesz pomocy adwokata?
Jeśli chciałbyś skorzystać z mojej pomocy, zapraszam do kontaktu. Działam na terenie takich miast jak: Poznań, Luboń, Gniezno, Śrem, Środa Wielkopolska, Grodzisk Wielkopolski, Swarzędz, Leszno, Piła, Kościan, Jarocin, Września oraz Wolsztyn. Posiadam także oddział w Świeciu, pracując w takich miejscowościach jak Grudziądz, Chełmno i Tuchola.
W trudnych sprawach działam w CAŁEJ POLSCE!
Masz pytania? Napisz! Zadzwoń!
Adwokat
Marlena Słupińska-Strysik
e-mail: biuro@slupinska.eu
tel. 61 646 00 40
tel. 68 419 00 45
tel. 52 511 00 65
UWAGA! W powyższy artykuł nie stanowi porady prawnej ani jej substytutu. Nie może też stanowić inspiracji do obrony w procesie karnym. Jeśli jesteś oskarżony w sprawie karnej koniecznie skontaktuj się z adwokatem!
Adwokat w Poznaniu. Specjalistka od spraw rodzinnych i spadkowych. Posiada bogatą praktykę w sprawach o rozwód, podział majątku, kontakty z dziećmi, władzę rodzicielską i opiekę nad dziećmi.
Specjalizuje się zwłaszcza w trudnych rozwodach – gdy w grę wchodzi podział majątku firmowego, walka o winę lub o dzieci. Ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także
podyplomowe studia z zakresu rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Następnie ukończyła aplikację radcowską i zdała egzamin radcowski. Wykonywała zawód radcy prawnego. Obecnie wykonuje zawód adwokata. Prowadzi praktykę adwokacką w Poznaniu,
Wolsztynie oraz w Świeciu. W trudnych sprawach o rozwód oraz o podział majątku wspólnego reprezentuje klientów w całej Polsce.
Autorka licznych publikacji z zakresu prawa rodzinnego i cywilnego.
e-mail: biuro@slupinska.eu
Dodaj komentarz