Wielotysięczne odszkodowanie za wypadek przy pracy.

Każdy może ulec wypadkowi przy pracy. Dlatego pracodawcy mają obowiązek odprowadzania do ZUS odpowiednich składek, dzięki którym w razie wypadku wypłacane są pracownikowi świadczenia. Często jednak świadczenia z ZUS nie pokrywają doznanej przez pracownika szkody. Czy w takiej sytuacji poszkodowani nie mogą liczyć na pomoc?

Na szczęście nie jest tak źle. Pracownik, który uległ wypadkowi i doznał szkody w postaci uszczerbku na zdrowiu lub rozstroju zdrowia, może żądać od swego pracodawcy świadczeń odszkodowawczych na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Ma to na celu wyrównanie szkody jaką poniósł pracownik w wyniku wypadku przy pracy, a która nie została w całości pokryta przez ZUS. Zaznaczyć należy, że pracownik może domagać się od pracodawcy odszkodowania dopiero po uzyskaniu świadczeń od ZUS.

Jeśli pracownik zdecydował się dochodzić roszczeń od pracodawcy na podstawie przepisów kodeksu cywilnego, musi wykazać jego odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego. Nie wystarczy przy tym samo stwierdzenie zaistnienia wypadku potwierdzone protokołem powypadkowym. Poszkodowany musi jeszcze wykazać doznaną szkodę oraz związek przyczynowy pomiędzy jej powstaniem i wypadkiem. Często trzeba też wykazać winę pracodawcy. Za obciążające pracodawcę uznane może być np. nieprzestrzeganie przez niego przepisów BHP. Jednak czasem pracodawca ponosi odpowiedzialność na zasadzie tzw. ryzyka i wtedy łatwiej jest uzyskać świadczenia z tytułu wypadku. Zbędne jest wtedy ustalanie, czy można pracodawcy przypisać zawinienie zaniedbanie w zakresie obowiązków dotyczących BHP. Dotyczy to firm budowlanych, kopalni, hut itp.

Pracownikowi z tytułu wypadku przy pracy może przysługiwać do pracodawcy żądanie wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę (np. w zw. z cierpieniem), odszkodowanie na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji, opieki ze strony osób trzecich, wyrównania utraconego dochodu, a nawet renty. Katalog roszczeń zależy od okoliczności danej sprawy.

Często zdarza się, że pracodawca ma wykupioną polisę ubezpieczeniową. Wtedy należne pracownikowi świadczenia odszkodowawcze pokrywa zakład ubezpieczeń. Jeżeli jednak pracodawca nie posiada odpowiedniej polisy, to zobowiązany jest on wypłacić świadczenia „z własnej kieszeni”.

Niestety praktyka pokazuje, że jeśli pracownik chce liczyć na odszkodowanie godziwej wysokości, nie może bazować na świadczeniach z ZUS. Koniecznym jest pozwanie pracodawcy lub ubezpieczyciela. W takich przypadkach, szczególnie w razie ciężkich wypadków, istnieje szansa na odszkodowanie rzędu setek tysięcy złotych.

Kancelaria Prawna Słupińska posiada bogate doświadczenie w reprezentowaniu przed sądem osób, które doznały ciężkich obrażeń na skutek wypadków przy pracy. Dzięki pomocy radców prawnych z naszej kancelarii, wiele osób mogło pokryć koszty leczenia i rehabilitacji, na które normalnie nie byliby w stanie sobie pozwolić. Jeśli Twój bliski lub Ty padłeś ofiarą wypadku przy pracy zgłoś się do nas i opowiedz o swoim problemie. Pierwsze spotkanie jest bezpłatne! Zachęcamy w szczególności osoby z naszego regionu, tj. Świecia, Grudziądza, Chełmna i Tucholi.

Komentarze:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *