W okresie od 2006 do 2013 r. kredytowanie zakupu nieruchomości z wykorzystaniem szwajcarskiej waluty było popularne. Część kredytobiorców świadomie wybierało mariaż franków z hipoteką ze względów spekulacyjnych. Kolejna grupa decydowała się na taką formę kredytowania z uwagi na zapewnienia pracowników banków, że korzystanie z kredytu we frankach to „super okazja”. Jednak bardzo liczną grupę „frankowiczów” stanowią osoby, które nie miały zdolności kredytowej w polskim złotym. Mamy rok 2017 i niezależnie od motywów, którymi kierowano się biorąc kredyt we frankach, obecnie zdarza się spłacać blisko dwa razy wyższą ratę. Czy w sporze z bankiem są jakieś szanse?
Wbrew stereotypom bank nie zawsze wychodzi ze sporów sądowych obronną ręką. Dlatego jeśli jesteśmy posiadaczami kredytu hipotecznego we frankach, nie powinniśmy oglądać się na obietnice polityków, lecz wziąć sprawy w swoje ręce.
Przede wszystkim powinniśmy udać się do prawnika, aby przeanalizował naszą umowę kredytową. Być może istnieje szansa, aby skonstruować skuteczne roszczenie przeciwko bankowi. Taka sytuacja może mieć miejsce szczególnie wówczas, gdy w umowie kredytowej znajdują się tzw. klauzule abuzywne. Z ich wykorzystaniem czasem udaje się podważyć postanowienia umowy kredytowej. Jeśli zaś kredyt był określony w złotówkach, a jedynie jego bieżąca wysokość jest ustalana z wykorzystaniem kursu franka, to także jest szansa, aby podważyć skuteczność tego typu konstrukcji. Niekiedy prawnicy próbują też wywodzić, że umowa kredytu we frankach to tak naprawdę żadna umowa kredytu, lecz swoisty instrument finansowy przypominający tzw. instrument pochodny. Jest to skomplikowane rozwiązanie, ale czasami bywa skuteczne.
O co możemy się więc bić? W niektórych przypadkach o unieważnienie całej umowy kredytu i zwrot świadczeń. Najczęściej jednak stawką jest przewalutowanie kredytu na złotowy, po kursie z dnia zawarcia umowy oraz zwrot nadpłaconych rat. W praktyce gra toczy się o blisko połowę miesięcznej raty.
Decydując się na spór z bankiem musimy pamiętać, że tego typu sprawy zwykle toczą się całymi miesiącami i wymagają ogromnej ilości pracy. Nie jest to jednak praca syzyfowa. W skali kraju doczekaliśmy się bowiem już wielu pozytywnych rozstrzygnięć. Na wyobraźnię sądów działają też coraz silniejsze głosy Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznika Finansowego oraz przedstawicieli mediów, którzy dostrzegają jak wiele nieprawidłowości miało miejsce podczas udzielania kredytów we frankach. Jeśli więc walczyć, to teraz.
Jeśli posiadasz kredyt we frankach szwajcarskich i chciałbyś dochodzić od banku swoich praw – skontaktuj się z naszą Kancelarią. Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej www.slupinska.eu.
Dodaj komentarz