Ile wynoszą alimenty i czym są uzasadnione potrzeby dziecka?

Jeden z czytelników ze Świecia zwrócił się z pytaniem co należy rozumieć przez uzasadnione potrzeby dziecka. Zgodnie z prawem, znaczenie takich potrzeb jest bowiem niebagatelne dla ustalenia wysokości ewentualnych alimentów.

Rzeczywiście, na to ile wynoszą alimenty zasadniczo wpływają dwie okoliczności: możliwości zarobkowe i majątkowe rodzica zobowiązanego do alimentów oraz usprawiedliwione potrzeby dziecka. O ile łatwo nam sobie wyobrazić, że zdolność do generowania przychodów po stronie rodziców może być istotnie odmienna, tak może się wydawać, że potrzeby dzieci powinny być jednakowe. Tymczasem, nic bardziej mylnego.

Przez usprawiedliwione potrzeby dziecka powinniśmy rozumieć materialne i niematerialne potrzeby, których zaspokojenie zmierza do normalnej w danym środowisku egzystencji. W pierwszej kolejności winno badać się potrzeby fizyczne dziecka, takie jak odpowiednie wyżywienie, zapewnienie warunków mieszkaniowych, środków higieny, leków i opieki. Istotnymi są także potrzeby w zakresie zapewnienia odpowiedniej edukacji, w tym zakupu wyprawki do szkoły, podręczników, dojazdów do szkoły, a także zajęć pozalekcyjnych. Ważnymi są także potrzeby duchowe i kulturalne naszych pociech oraz zapewnienie odpowiedniej rozrywki i wypoczynku. W ramach tych ostatnich  możemy mówić o kupnie książek, wyjściach do kina lub teatru, zapewnieniu realizacji hobby dziecka, a także organizacja ferii i wakacji. Należy bowiem pamiętać, że rodzice mają obowiązek troszczyć się nie tylko o odpowiedni rozwój fizyczny, ale i duchowy dziecka, zgodnie z jego uzdolnieniami. Dlatego przez uzasadnione potrzeby na pewno nie można rozumieć minimum egzystencji.

Oczywiście powyższy opis ma jedynie charakter przykładowy i absolutnie nie wyczerpuje wszystkich możliwych przykładów potrzeb dzieci. Dzieci mają różne potrzeby i okoliczność, czy mamy do czynienia z usprawiedliwionymi potrzebami zależy od konkretnego przypadku. Tak oto dziecko, które choruje na przewlekłą chorobę będzie mieć większe potrzeby w zakresie wydatków na opiekę medyczną, niż zdrowo chowająca się latorośl.

Przykład:

Matka dwójki chłopców chciałaby uzyskać alimenty na każdego z nich. Pierwszy ma 8, drugi 12 lat. Pierwszy z nich regularnie choruje, zaś średnie miesięczne wydatki na leczenie wynoszą ok. 250 zł i nie są refundowane przez NFZ. Drugi z chłopców świetnie gra w szachy i chciałby dojeżdżać na prywatne zajęcie do Tucholi, których koszt, wraz z dojazdem wynosi ok. 200 zł miesięcznie. Jeśli majątek rodziców oraz ich możliwości zarobkowe są ograniczone, to należy się liczyć z tym, iż sąd uzna za zasadne tylko wydatki na leczenie pierwszego syna. Hobby drugiego z nich, może być uznane jako zbytek. Jeśli zaś możliwości zarobkowe rodziców są wysokie, jako zasadne pewnikiem zostaną uznane oba roszczenia, a więc także nauka gry w szachy.

Skala potrzeb dziecka często stanowi istotę sporów między rodzicami. Rodzic opiekujący się dzieckiem często pragnie możliwie wyeksponować potrzeby swojej pociechy. Z drugiej zaś strony rodzic zobowiązany do alimentów pragnie wykazać, że tak przedstawione potrzeby nie są istotne. W takich przypadkach kluczowe znaczenie odgrywa tzw. postulat równej stopy życiowej. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że dzieci mają prawo do życia na tym samym poziomie, co rodzice. Dlatego często słyszymy ile wynoszą alimenty płacone przez celebrytów, co nie zawsze znajduje przełożenie na typowych „Kowalskich”. Dlatego rodzice powinny zapewnić dziecku takie warunki do życia, jakie sami mają. Jest to najrozsądniejsze i zarazem najuczciwsze podejście.

Komentarze:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *